Dlaczego jest to takie ważne?

Ponieważ znamy większość przyczyn, dla których nie udają się projekty IoT.

Pierwszą z nich jest brak pozytywnego zwrotu z inwestycji. Najczęściej spowodowanego brakiem dostępu do informacji w momencie, w którym ta informacja ma znaczenie. Prawidłowo dobrana platforma ma wbudowane mechanizmy analizowania danych oraz przekazywania powiadomień o wszelkich nieprawidłowości do właściwych uczestników procesu. Ma to znaczenia zarówno na etapie testów, podczas których budowany jest docelowy business case wdrożenia, jak i podczas właściwego wdrożenia.

Drugą przyczyną są długotrwałe wdrożenia – złożona integracja, problemy z zabezpieczeniem danych. Bardzo często po stronie klienta niedoceniana jest złożoność projektu IoT. W szczególności w obszarze początkowych inwestycji w rozwój i kosztów stworzenia rozwiązania dostosowanego do potrzeb klienta, czego domaga się większość liderów biznesowych. Można tego uniknąć wybierając rozwiązania zapewniające elastyczność oraz możliwość zwinnego wdrażania, co w przypadku innowacji bardzo często jest najskuteczniejszym sposobem, pozwalającym zarówno uniknąć projektów rozciągniętych na miesiące i kwartały, jak i zwinnie piwotować wraz ze zmieniającymi się początkowymi założeniami business case’u.

Trzecim wyzwaniem jest skalowalność rozwiązań. Wielu klientów skarży się, że testowe wdrożenie składające się z kilku-kilkunastu czujników przebiegało w miarę bezproblemowo. Problemy z wydajnością pojawiły się po dodaniu kolejnych kilkudziesięciu lub kilkuset czujników. Zarządzanie urządzenia różnych producentów i łączenie różnych technologii LPWAN oraz analiza danych i integracja przez API są jednymi z podstawowych elementów do uwzględnienia przy wyborze dostawcy rozwiązania IoT.